🎐 Dziecko Z Nasienia Dawcy Forum
Następnie bada się krew dawcy i wymaz z cewki moczowej. Jeśli wynik badań jest poprawny, wówczas mężczyzna może oddać swoje nasienie. Dawca spermy musi odwiedzić bank spermy. Najlepszą metodą oddania nasienia jest masturbacja. Odbywa się to w specjalnych warunkach, a osoba ma dostęp do filmów i publikacji o charakterze erotycznym.
Jeden z artykułów ustawy mówi również o tym, że "Osoba urodzona w wyniku procedury medycznie wspomaganej prokreacji, w wyniku dawstwa innego niż partnerskie komórek rozrodczych lub dawstwa zarodka, ma prawo zapoznać się z informacjami dotyczącymi dawcy wymienionymi w art. 37 ust. 2 pkt 2 i 3 po osiągnięciu pełnoletności".
Hit z lat 50. znów zyskuje na popularności. Oznacza "prawdę i szlachetność" Zła wiadomość dla uczniów. Rok szkolny 2023/24 może być niewesoły; Zagadki dla dzieci w różnym wieku. Łatwe, krótkie, ciekawe i zabawne. Życzenia urodzinowe dla dzieci [+śmieszne wierszyki] Ani z ogórka, ani z kapusty.
39-latka, zdrowa, mająca dziecko, poszukuje dawcy nasienia metodą naturalną. Poszukuję tylko mężczyzn, którzy już zapłodnili i są przebadani w kierunku spermy. Z mojej strony oferuję pełne zaangażowanie w sam akt Nie oczekuję późniejszego kontaktu, a wręcz przeciwnie. Wrocław i okolice, dobrze gdybyś miał lokum
Wskazania do zabiegu to: brak możliwości odbycia stosunku seksualnego, obniżenie parametrów nasienia, endometrioza, zmiany w budowie szyjki macicy, zaburzenia owulacji, niepłodność idiopatyczna, konieczność użycia nasienia dawcy. Zabieg jest bezbolesny i pozwala na powrót do codziennych obowiązków.
W poniedziałek dzwonię do kliniki i idziemy za ciosem. Histeroskopia diagnostyczna i start kolejnej procedury z nasieniem dawcy. Będziemy ściągać nasienie z EBS. Na razie tylko robię rozeznanie czy coś czekać po lekach immuno do kolejnej stymulacji. Wydaje mi się, ze rozsądnie bd poczekać 2 cykle w tym w 1 zrobić histero.
Z powodów osobistych szukam dawcy nasienia. Nie oczekuje alimentów, więc proszę wyłącznie o poważne propozycje, bo to nie jest żart. Jeśli jest ktoś zainteresowany to proszę pisać przez portal lub kontaktować się telefonicznie. Inseminacja sztuczna lub naturalna. Szczegóły do uzgodnienia oczywiście prywatnie!
Monika321 wrote: Czy orientujecie się może, czy wykonam AID w klinice Invicta? Każda klinika powinna mieć dostęp do dawcówniektóre nawet współpracują z bankami nasienia w europie i ściągają poprzez klinikę z tych banków, bądź jeśli nie współpracują to za zgodą kliniki-pacjent może do kliniki zamówić nasienia.
Brytyjscy naukowcy z Cambridge przeprowadzili ciekawe badanie. Porównali (ilościowo i jakościowo) 51 rodzin z samotnym rodzicem - matką i 52 rodzinami z dwoma rodzicami różnej płci, w których urodziło się co najmniej jedno dziecko w wieku od 4 do 9 lat, poczęte z pomocą dawcy lub sztucznego zapłodnienia.
Adopcja nasienia jest pomocą dla wielu par, które z różnych przyczyn nie mogą spłodzić potomstwa w naturalny sposób. Dzięki odpowiednim procedurom
Pisze Pani również o skorzystaniu z dawcy nasienia. Czy partner nie miał nic przeciwko, czy nie obawiał się, że taka informacja, która „pójdzie w świat” może uderzyć w jego „męskość”, może być trudna do zaakceptowania przez rodzinę, czy znajomych. Tomek na początku nie chciał mówić o dawcy, wiedziała o tym garść
INSEMINACJA NASIENIEM DAWCY: najświeższe informacje, zdjęcia, video o INSEMINACJA NASIENIEM DAWCY; Inseminacja nasieniem dawcy
GVlW4. Dawcy nasienia nie upierają się już przy anonimowości. Jeden z nich zyskał nawet w Ameryce status medialnej gwiazdy. Trent Arsenault mógłby w wielu domach uchodzić za wymarzonego kandydata na zięcia. Wysoki (188 cm), szczupły (67 kg), jasnowłosy mieszkaniec Kalifornii wiedzie higieniczny tryb życia, który mógłby być wzorem dla wielu mężczyzn. Choć na co dzień pracuje w dużej korporacji komputerowej, nie uczestniczy w wyścigu szczurów. Gardzi narkotykami, stroni od papierosów i alkoholu. Odżywia się nadzwyczaj zdrowo – mlecznymi koktajlami z dodatkiem świeżych owoców i sałatkami z łososiem. Wyczerpujący triatlon, który uprawiał w młodości, porzucił na rzecz spacerów i ćwiczeń, które mają mu zapewnić po prostu dobrą kondycję na co dzień. Na zdjęciach Trent prezentuje się młodziej niż w metryce. W tym pogodnym, uśmiechniętym chłopcu trudno dopatrzeć się 36-letniego ojca 16 dzieci (troje kolejnych przyjdzie na świat niebawem), które spłodził, nawet nie dotykając żadnej z kobiet zawdzięczających mu swoje macierzyństwo. Od sześciu lat Arsenault podporządkowuje całe swoje życie uszczęśliwianiu przyszłych matek – kobiet mających za sobą wiele nieudanych prób zajścia w ciążę albo samotnych, rozpaczliwie pragnących mieć syna lub córkę. Prawdopodobnie niezamożnych, których nie stać na skorzystanie z oferty oficjalnych banków nasienia. Trent chętnie dzieli się z nimi własnym – bezpłatnie, wręczając im je w sterylnym, plastikowym pojemniku podczas starannie zaplanowanego spotkania. – Chciałbym w przyszłości założyć rodzinę, ale teraz przeszkadzałaby mi w udzielaniu pomocy bezdzietnym parom – wyjaśnia swoje motywy. Chętnie odpowiada na każde pytanie: – Ile mam zgłoszeń miesięcznie? Średnio 10! Plemniki pod lupą W większości krajów na świecie dawcy spermy są anonimowi. – Ale nie wszędzie – zastrzega prof. Waldemar Kuczyński, założyciel i szef Centrum Leczenia Niepłodności Małżeńskiej Kriobank w Białymstoku, gdzie 22 lata temu powstał pierwszy w Polsce prywatny bank nasienia. – W Skandynawii i Wielkiej Brytanii już 10 lat temu ruchy feministyczne zaczęły promować dawstwo nieanonimowe, argumentując, że zarówno przyszłe matki, jak i dawcy są w pełni świadomi, na co się decydują, i jeśli mają silną motywację, mogą robić to jawnie. Także w USA po 2000 r. rozwinęła się w Internecie gęsta sieć powiązań między zdesperowanymi kobietami, poszukującymi drogocennych plemników, a ochotnikami gotowymi podarować im swój materiał genetyczny. Oczywiście, z pominięciem oficjalnych banków nasienia, które za usługę pośrednika każą sobie słono płacić. Gorzej sytuowane kobiety zaczęły wybierać drogę na skróty: przez forum FreeSpermDonors na stronie Yahoo lub Craigslist nawiązywały kontakt z kandydatem na dawcę, umawiały się z nim w hotelu i bez zbędnych formalności finalizowały transakcję – w sposób naturalny, idąc z nim po prostu do łóżka lub wręczając mężczyźnie pojemnik, który samotnie napełniał w łazience. Trent Arsenault znał te metody, ale w odróżnieniu od ochotników – którzy, oferując swoje usługi, kontaktują się z kobietami bardziej dla własnej przyjemności, niż aby pomóc im rozwiązać problem bezdzietności – swoją działalność sformalizował. Na profesjonalnie wykonanej stronie zamieszcza nie tylko swoje liczne zdjęcia, aby przyszłe odbiorczynie nasienia mogły prześledzić, jak wyglądał od czasów wczesnego dzieciństwa, ale też szczegółowe wyniki badań, jakim się regularnie poddaje. Jest też dokładna instrukcja składania wniosków o dostęp do plemników Trenta z listą potrzebnych dokumentów (najlepiej poświadczonych notarialnie), których wymaga od kandydatek na matki. Na koniec, last but not least, wykaz adresów senatorów Kongresu Stanów Zjednoczonych, do których należy jego zdaniem wysyłać listy poparcia, mające wybawić go od szykan urzędników instytucji stojących na straży kontrolowanych metod inseminacji. Trudno zaliczyć nasienie Trenta Arsenaulta do żywności lub leków, więc nie spodziewał się, że to, co z nim robi, może wzbudzić zainteresowanie kontrolerów Food and Drug Administration (Amerykańskiej Agencji ds. Żywności i Leków), która znana jest na całym świecie z rygorystycznych przepisów dotyczących wydawania zezwoleń na dopuszczenie do obrotu artykułów spożywczych i środków leczniczych. FDA wydała również zalecenia regulujące działalność klinik leczących niepłodność, a także stworzyła wytyczne dotyczące wykorzystywania ludzkich tkanek i komórek. Do tej pory FDA brała pod lupę jedynie oficjalne banki nasienia i nigdy nie interesowali jej prywatni dawcy ogłaszający się w Internecie. Ku zaskoczeniu Trenta, tym razem jednak uznano, że jego działalność – opisywana w mediach oraz rozreklamowana w Internecie i na Facebooku – wykracza poza prywatną działalność. – Trzej kontrolerzy przez kilka dni zbierali w moim domu szczegółowy wywiad i sprawdzali całe medyczne dossier – mówi. Po ich wizycie napisał list do centrali FDA, w którym wyłożył swoje credo: „Nie prowadzę żadnego biznesu będącego konkurencją dla oficjalnych banków nasienia, ponieważ przekazuję je kobietom bezpłatnie i dobrowolnie. Wykonuję regularnie wszystkie badania zalecone anonimowym dawcom. Wystrzeganie się kontaktów seksualnych i restrykcyjny celibat dają mi dodatkową pewność, że nie stanowię źródła żadnej choroby przenoszonej drogą płciową. Moja gotowość do dzielenia się swoim nasieniem z kobietami starającymi się o dziecko wynika wyłącznie z pobudek altruistycznych”. Zapytał też, dlaczego jego działalność została zakwestionowana, skoro nikomu nawet do głowy nie przyjdzie wprowadzać nadzór nad zachowaniami tysięcy mężczyzn niedbających o zdrowie tak jak on i będących przypadkowymi sprawcami wielu ciąż. Najdrożej z mężem Beata, 47-letnia samotna mieszkanka Łodzi, niedawno urodziła swoje pierwsze dziecko, którego ojcem jest anonimowy dawca. Nie szukała go jednak na własną rękę w Internecie (co w Polsce stało się równie powszechne jak w USA – wystarczy zajrzeć na stronę lecz skorzystała z oficjalnego banku nasienia przy jednym z ośrodków leczących bezpłodność. – W sieci sprawdzam, jak uprawiać pelargonie, ale poszukiwać tam ojca dla swojego dziecka? Może jestem zbyt dużą tradycjonalistką – wyznaje, lecz od razu zaznacza, że mimo wszystko rozumie determinację kobiet, których być może nie stać na wybór tradycyjnej ścieżki. Paradoksalnie, jeszcze droższe niż skorzystanie z oferty anonimowego dawcy (ok. 2 tys. zł) jest sztuczne zapłodnienie nasieniem męża, ponieważ para musi pokryć koszty wszystkich dodatkowych badań obojga partnerów. – Decydując się na materiał genetyczny kogoś spoza oficjalnych dawców, zaakceptowanych przez bank nasienia, nie ufałabym nikomu na słowo, że jest zdrowy i bezpieczny – argumentuje Beata. I znów przyznaje, że większość kobiet w jej sytuacji gotowych jest podpisać nawet pakt z diabłem, byle urodzić dziecko po wielu latach wyczekiwania. W Polsce wciąż nie obowiązuje żadne prawo związane z pozyskiwaniem nasienia ani też gromadzące je banki nie podlegają żadnej certyfikacji (nie wiadomo nawet, ile ich jest). Te, które utworzono przy największych klinikach leczenia niepłodności, przestrzegają dyrektywy Unii Europejskiej, która w 2004 r. określiła pewne standardy, podobne do wydanych przez FDA. W teorii wygląda to następująco: kandydat na dawcę nie może mieć więcej niż 35–40 lat, przy pierwszym spotkaniu lekarz zbiera od niego szczegółowy wywiad dotyczący przebytych chorób i stanu zdrowia rodziny. Zbadane nasienie wędruje na pewien czas do zamrażarki. Potem jest rozmrażane, by można było sprawdzić, czy plemniki nadal zachowują dobre parametry (nie każde nasienie dobrze się mrozi). Jeśli wszystkie wyniki wypadną prawidłowo, z dawcą zostaje zawarta umowa, a także pobiera się od niego krew w celu wykluczenia chorób zakaźnych i przenoszonych drogą płciową. I znów nasienie leżakuje w ciekłym azocie przez pół roku, a dopiero po tej kwarantannie oraz powtórnym zbadaniu dawcy może zostać użyte do inseminacji. – Badania genetyczne nie są wykonywane, ponieważ żeby coś znaleźć, trzeba wiedzieć, czego szukać – tłumaczy prof. Kuczyński brak w standardzie pogłębionej analizy genetycznej, mogącej wykryć anomalie grożące przyszłemu dziecku. Klientki zdają sobie z tego sprawę – przecież w niejednym udanym małżeństwie mogą przytrafić się potomstwu wady genetyczne, których przed porodem nikt nie brał pod uwagę. – Mimo to, może naiwnie, mam większe zaufanie do anonimowego dawcy z banku niż podającego się za boga płodności ochotnika z Internetu, który nie ukrywa swoich personaliów – podsumowuje Beata. Wizyta nieznanego ojca Liczy się jeszcze jeden argument: banki nasienia sprawdzają, ile ciąż dochodzi do skutku w wyniku użycia plemników jednego dawcy, i najczęściej po osiągnięciu liczby 10 umowa z mężczyzną zostaje rozwiązana. – Obawy, że w przyszłości może dojść do przypadkowego wymieszania materiału genetycznego dzieci mających tego samego ojca są trochę przesadzone – uważa prof. Kuczyński. Ograniczenia w Polsce najpierw dotyczyły 6 urodzonych dzieci, potem zwiększono je do 10. Nie ma jednak żadnego naukowego dowodu, że liczba ta nie powinna zostać podniesiona do 20. Zarówno polskim lekarzom, jak i Beacie w działalności Trenta Arsenaulta najbardziej jednak przeszkadza jawność, do której od początku przykłada on wielką wagę. Dotyczy ona zresztą nie tylko jego osoby (a trzeba przyznać, że zainteresowanie FDA przysporzyło mu popularności i stał się w USA niemal celebrytą), co także spłodzonych dzieci, których zdjęcia z dumą prezentuje na stronie internetowej (kilkoro nawet odwiedził, podarowując im drobne prezenty). Właśnie za ten absolutny brak anonimowości Trent zbiera największe cięgi od ludzi stojących na straży etyki – większość jest temu zdecydowanie przeciwna i akcentuje potrzebę ochrony tożsamości jego potomstwa. Przypuszczalnie, gdy dzieci dorosną, odkryją w Internecie, kto jest ich prawdziwym ojcem i jak licznym są rodzeństwem. Czy zechcą też utrzymywać ze sobą kontakt? – Nie wykluczam tego. I zrozumiem taką decyzję – stanowczo stwierdza Trent. – Choć jeśli ktoś nie będzie miał na to ochoty, trzeba to uszanować. – Po wprowadzeniu w krajach skandynawskich i anglosaskich prawa zezwalającego na to, by dzieci znały tożsamość biologicznych ojców, liczba dawców w bankach dramatycznie spadła – zwraca uwagę prof. Waldemar Kuczyński. – Większość nie chce upubliczniać swoich danych, bojąc się, że matki mogą domagać się w sądzie alimentów lub próbować obarczać dawców obowiązkami wychowawczymi. Z badań sondażowych wynika, że w Polsce jedynie 5 proc. kobiet żałuje, że nie może poznać personaliów dawców, z których nasienia korzysta. Beata jeszcze nie wie, kiedy i czy w ogóle powie synkowi, że nie zna jego ojca, ale na razie w ogóle nie zakłada, że ta prawda będzie mu do czegoś potrzebna. W pełni zaakceptowała postawione w klinice warunki. – Lekarz zapytał mnie, kto ma być ojcem. Odpowiedziałam, że najlepiej, aby pod względem wzrostu, koloru oczu i włosów był to ktoś podobny do mnie. Na liście, do której nie miałam dostępu, wyszukał trzech kandydatów: lekarza, wojskowego i matematyka. Decyzję musiałam podjąć natychmiast. Pakt z diabłem Trent Arsenault swoje kontakty z kobietami określa mianem serdecznych i bliskich. Nie wszystkie kandydatki mogą ubiegać się o jego plemniki. Beata na przykład nie mogłaby z nich skorzystać, ponieważ nie przesyła on materiału na odległość żadną pocztą kurierską i przekazuje go tylko na miejscu (w tym celu w maju odwiedziła Trenta para z Francji). Do tego stopnia dba o najwyższą jakość usługi, że na swojej stronie poucza zgłaszające się ochotniczki, jak najlepiej mają się obchodzić z jego nasieniem i w jakim hotelu powinny się zatrzymać, aby maksymalnie skrócić czas przeniesienia świeżej spermy do ich ciała. Wymaga, aby przyszła matka była w związku z mężczyzną lub inną kobietą (lesbijki stanowią spory odsetek wśród klientek), ponieważ wierzy, że dzięki temu nikt nie obarczy go odpowiedzialnością za wychowywanie dziecka. Spisywany kontrakt dodatkowo wyklucza takie ryzyko. Kim jest, zastanawiają się ludzie, którzy prześwietlają postępowanie Trenta. Celebrytą, próbującym budować swą sławę na rozpaczy bezdzietnych kobiet, traktujących go jak ostatnią deskę ratunku? A może dziwakiem z zaburzeniami obsesyjnymi na punkcie własnego zdrowia? Sam fakt, że 36-letni mężczyzna stroni od seksu w obawie przed chorobami, przestrzega od wielu lat reżimu dietetycznego, mającego zapewnić mu wzorcową potencję i – czego również nie ukrywa – wybrał swoje miejsce zamieszkania po szczegółowej analizie promieniowania z otoczenia i zawartości w powietrzu spalin samochodowych (aby ochronić plemniki przed zgubnym wpływem cywilizacji) sytuuje go wśród podejrzanych o paranoję. Dla wielu jednak Trent Arsenault nie jest ani neurotykiem, ani wyrachowanym cwaniakiem, który być może nigdy nie dorośnie do założenia rodziny. Z różnych stron otrzymuje pochwały za wspieranie kobiet, do których wyciąga pomocną dłoń. A to, że trzyma w niej zamiast kwiatka pojemnik z nasieniem, ma być tylko świadectwem zachodzących wokół nas zmian obyczajowych.
Dołącz do Forum Kobiet To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ... Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź Posty [ 10 ] 1 2015-03-06 13:57:54 bbasia Redaktor Działu Psychologia Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-06-12 Posty: 3,001 Temat: Anonimowy dawca nasienia przy zapłodnieniu in vitro Przeczytałam artykuł w Dzienniku Prawnym w którym poruszono psychologiczne, moralne i społeczne aspekty anonimowego dawstwa nasienie i komórek przytoczone tam przykłady problemów emocjonalnych dzieci urodzonych dzięki in vitro spowodowane niemożnością ustalenia biologicznego ojca oraz ich obaw o ewentualne związki kazirodcze z nieznanym a genetycznie podobnym przecież jakiegoś czasu w niektórych krajach jest to uregulowane prawnie, że dziecko może poznać dane swojego biologicznego rodzica, w innych jest to tylko numer drugiej strony anonimowość daje dawcy bezpieczeństwo prawne - nie ma możliwości domagania się uznania ojcostwa i alimentów, nie zjawi się niespodziewanie dziecko i nie zakłóci codzienności Polsce nie ma jak na razie żadnych uwarunkowań prawnych dotyczących in vitro. Jak myślicie, czy zapis o anonimowości dawcy powinien być w nich uwzględniony? "W związku z tym, że wraca moda na rzeczy retro mam nadzieję, że zdrowy rozsądek i inteligencja znowu wrócą do łask." 2 Odpowiedź przez Iceni 2015-03-06 14:02:14 Iceni Gość Netkobiet Odp: Anonimowy dawca nasienia przy zapłodnieniu in vitroMysle, ze powinna zostac zachowana anonimowosc personalna, ale nie medyczna. Zarowno matka jak i dziecko powinny miec dostep do wszelkich informacji dotyczacych wygladu i chorob (wrodzonych, nabytych itd.) dawcy. 3 Odpowiedź przez maniek_z_maniek 2015-03-06 14:43:06 maniek_z_maniek Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-10-06 Posty: 3,299 Odp: Anonimowy dawca nasienia przy zapłodnieniu in vitro W Polsce taka "wiedza" oznacza możliwość podania biologicznego ojca o alimenty. Nic przed tym nie chroni. Veritas in omnem partem sui eadem est 4 Odpowiedź przez Cyngli 2015-03-06 15:33:04 Cyngli Gość Netkobiet Odp: Anonimowy dawca nasienia przy zapłodnieniu in vitro Iceni napisał/a:Mysle, ze powinna zostac zachowana anonimowosc personalna, ale nie medyczna. Zarowno matka jak i dziecko powinny miec dostep do wszelkich informacji dotyczacych wygladu i chorob (wrodzonych, nabytych itd.) takie samo zdanie jak Iceni. 5 Odpowiedź przez Olinka 2015-03-06 17:54:33 Olinka Redaktor Naczelna Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-10-12 Posty: 45,376 Wiek: Ani dużo, ani mało, czyli w sam raz ;) Odp: Anonimowy dawca nasienia przy zapłodnieniu in vitro Cynicznahipo napisał/a:Mam takie samo zdanie jak jesteśmy już trzy . Dawca powinien pozostać osobą anonimową, ale ważne jest, aby mieć dostęp do informacji medycznej, w tym wiedzy jakie potencjalne cechy oraz zagrożenia wraz z genami mogły zostać przekazane potomkowi. "Nie czyń samego siebie przedmiotem kompromisu, bo jesteś wszystkim, co masz." (Janis Joplin)[olinkowy status to już historia, z niezależnych ode mnie przyczyn technicznych właściwy zobaczysz dopiero w moim profilu ] 6 Odpowiedź przez maniek_z_maniek 2015-03-06 18:08:41 maniek_z_maniek Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-10-06 Posty: 3,299 Odp: Anonimowy dawca nasienia przy zapłodnieniu in vitro Wasze chcenie nie zmieni polskiego prawa Veritas in omnem partem sui eadem est 7 Odpowiedź przez Vian 2015-03-06 18:42:42 Vian 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-12-23 Posty: 6,969 Odp: Anonimowy dawca nasienia przy zapłodnieniu in vitro Olinka napisał/a:Cynicznahipo napisał/a:Mam takie samo zdanie jak jesteśmy już trzy .Cztery. ;-)Co do obaw - przecież szansa na to, że mój partner okaże się moim bratem jest jedna do iluś milionów. Analogicznie jak w przypadku romansów mężczyzny np. - on też może mieć dzieci, o których sam nie wie i te dzieci mogą się spotkać i związać. A przecież nikt jakoś z tego powodu nie histeryzuje. 8 Odpowiedź przez noname12_34 2015-03-07 02:17:08 noname12_34 Netbabeczka Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-08-22 Posty: 425 Wiek: 26 Odp: Anonimowy dawca nasienia przy zapłodnieniu in vitro Jak chodzi o mozliwosc chorob genetycznych, sklonnosci do innych chorob, ect- dawca jest szczegolowo badany, czy wlasnie nie ma w rodzinie chorob, czy nie jest nosicielem wirusow, itd. Wiadomo, ze taki dawca nie jest badany pad katem wszystkich chorob. W kazdym razie jedynie zdrowi mlodzi mezczyzni ktorzy maja dobra historie medyczna moga oddac nasienie. Moim zdaniem dawca powinien zostac anonimowy. Po co ma sie on obawiac ze pot ktos go bedzie scigal o alimenty? Swiadomie oddaje on nasienie, a jakas kobieta swiadomie zgadza sie na anonimowego ojca. 9 Odpowiedź przez Magnolia82 zap hasla 2015-03-07 22:06:29 Magnolia82 zap hasla Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-03-07 Posty: 5 Odp: Anonimowy dawca nasienia przy zapłodnieniu in vitroJa bylam onanomowa jako dawczyni 10 Odpowiedź przez karolinak886 2015-04-21 16:03:33 karolinak886 Zbanowany Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-08-26 Posty: 25 Odp: Anonimowy dawca nasienia przy zapłodnieniu in vitroMoim zdaniem powinien zostać anonimowy, żeby póżniej nie dochodził swoich praw np do opieki dziecka. Ale moim zdaniem to dobre rozwiązanie, bo nie wszyscy mogą mieć dzieci. Niktórzy są niepłodni, niektórzy są nosicielami pewnych chorób. A zapłodnienie takie to jedyna możłiwość aby móc urodzic dzidziusia. Posty [ 10 ] Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź Zobacz popularne tematy : Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności © 2007-2021
dziecko z nasienia dawcy forum